dziewczyny! doradźcie! bahama mama czy hoola?



Moje drogie!

Od kilku dni z wytrwałością i uporem syzyfa przeglądam kosmetyczne blogi poszukując inspiracji do zakupu nowej perełki.

[Kilka miesięcy temu postanowiłam zaprowadzić porządek w kosmetyczce - pozbyłam, oddałam i wyprzedałam większą część niepotrzebnych bibelotów. Mocno zaangażowałam się również w dotychczas nieznany mi projekt denko i tym właśnie sposobem wykończyłam swój jedyny brązer - w7 Honolulu.]

Ponieważ postanowieniem które idzie w parze z minimalizmem jest jakość, a nie ilość chciałabym kupić jeden dobry i spełniający moje oczekiwania kosmetyk. Przy wyborze zakupu będę potrzebować waszej pomocy.

Który brązer polecacie? Który jest Waszym niekwestionowanym ulubieńcem? 

TheBalm - Bahama Mama? 



wizaz.pl
czy Benefit - Hoola?
wizaz.pl



Moje oczekiwania:

- trwałość
- trwałość
- trwałość
- piękny kolor (chociaż ten z w7, pomimo iż był ciut za ciemny całkiem mi odpowiadał)

Czekam na Wasze opinie!

K.


2 komentarze:

  1. Niestety nie znam żadnego z nich więc nie jestem w stanie doradzić.

    OdpowiedzUsuń