Nina Ricci - pudrowe zaskoczenie roku

Historia mojego unikatowego pudru jest nieznana ani mnie, ani reszcie świata.
W moje ręce wpadł pod koniec sierpnia ubiegłego roku i od tego czasu spisując się idealnie, piął się na szczyt, stając się faworytem w swojej kategorii.

Zacznijmy od początku.
Pomimo tego, iż wiem że Nina Ricci to francuska projektantka włoskiego pochodzenia, jej nazwisko kojarzy mi się jedynie z ukochanymi swego czasu perfumami Ricci Ricci. 
Aby zachować prawidłowość recenzji w pierwszej kolejności powinnam opisać OBIETNICE PRODUCENTA. Zaskoczę Was, producent nie obiecuje nic, a przynajmniej żadnych obligacji znaleźć nie mogłam, gdyż właściwie nie doszukałam się produktu!
Jego jedyny dowód na istnienie to obecność w mojej kosmetyczce... Niestety.

Ze skromnego opisu jaki można znaleźć na opakowaniu wynika, że mój "puder" to tak właściwie podkład i zamiast pędzlować go jak szalona po całej twarzy powinnam nauczyć się aplikować go na mokro. Moja przekora nie zna granic, gdyż nie mam najmniejszej ochoty zmieniać sposobu jego użytkowania.

Nina Ricci Poudre Eclaircissant 




Działanie: Zaskoczył mnie pozytywnie. Używam go regularnie od początku jesieni i  złapałam się na tym, że sięgam po niego częściej (i chętniej) niż po mój ulubieniec wszechczasów - Benefit Hello Flawless. Swoją drogą, jego konsystencja jest do tego Benefitowego bardzo podobna, puder jest idealnie i bardzo drobno zmielony. Doskonałe określenie to 'kosmetyk do zadań specjalnych' gdyż nie tworząc maski, wyrównuje ociepla moją buzię, matuje na około sześć godzin (to w moim przypadku dość sporo) i nadaje piękny satynowy blask. 

Zapach: Delikatny, pudrowy, prawie niewyczuwalny.

Opakowanie: Estetyczne, jak na moją małą kosmetyczkę odrobinę "za duże"

Plusy: Dobrze się rozprowadza, wyrównuje koloryt, matuje na długi (dłuższy) czas, jest przyjemny w użytkowaniu i nie podkreśla zmarszczek ani suchych skórek.
Minusy: Nieporęczne, za duże opakowanie, brak dostępności.

Pojemność: 8gr
Cena: ?
Dostępność: ? 

Śniło mi się raz, że znalazłam go w Naturze za około 20 zł w promocji...


Subiektywna ocena: 6/6 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz